sobota, 10 października 2015

Autumn: Start

Hejka Kochani! Na wstępie chciałam Was przeprosić. Nowy post miał się pojawić znacznie wcześniej, ale nie miałam możliwości zrobienia zdjęć. Obiecuję, że teraz notki będą się pojawiać regularnie w miarę moich możliwości. Dzisiejszym postem chciałabym wprowadzić trochę bardziej jesienna atmosferę na moim blogu. Wielu moich znajomych nie cierpi jesieni, sama bardzo długo za nią nie przepadałam aż do momentu, kiedy zaczęłam ją tolerować, a teraz nawet ją lubię Jest naprawdę sporo powodów, za które da się ją pokochać i nie wpaść w sidła chandry. A więc 3...2. ..1...Zaczynamy!



1. Świeczki! Cudownie pachną, sprawiają, że cały pokój staje się przytulny i wprowadzają nas w  niesamowitą i niepowtarzalną atmosferę. Czy mają w ogóle jakieś wady?



2. Halloween! Zbierz kilku przyjaciół i włącz jakiś horror. Tak mało, a daje naprawdę dużo zabawy i gwarantuję, że będziesz wspominać te chwile  z uśmiechem na ustach.

3.Powrót seriali! Wraz z chłodami, nadchodzą nowe odcinki seriali W telewizji regularnie oglądam dosłownie 3 programy, natomiast jeśli znajdę chwilkę czasu pochłaniam "Teen Wolf" i "Scream Queens".

4.Swetry! Nie wiem, jak Wy, ale ja uwielbiam mieć na sobie coś miękkiego i ciepłego (nic dziwnego, że przy każdej okazji zakładam swoje onesie Elmo), a jesień i jej "sweater weather" jest idealną porą by się w takie zaopatrzyć.


5. Deszcz! Kocham kiedy pada. Stukot deszczu o parapet mnie uspokaja i dodatkowo nie mam żalu, że mogłabym gdzieś wyjść, a muszę się uczyć.

6. Spadające liście!. Ich kolory są niesamowite! Ciągle się zastanwiam, czy nie wykorzystać ich w jakimś DIY. Dodatkowo są bardzo fotogeniczne :D


7.  Książki! Według mnie książki najlepiej smakują jesienią, skropione herbatą, przykryte kruszonką z ciepłego koca. Zaleca się podanie jej na łóżku w formie czystej przyjemności.

8. Pumpkin Spice Latte, owocowe herbaty i gorące czekolady! Chyba nie muszę tłumaczyć, bo jest coś lepszego niż parujący kubek, gdy jesteśmy zmarznięci i zestresowani?

9. Zimne wieczory tylko dla siebie!. Weekendy to właściwie jedyny czas, kiedy mogę po prostu usiąść i posłuchać muzyki. Czasem każdy tego potrzebuje.


10. Docenianie tego co się ma! Ten punkt nie do końca pasuje do pozostałych, dlatego zostawiłam go na koniec. Kiedy nadchodzi jesień, nie mamy na nic czasu, jesteśmy zabiegani, nie zwracamy uwagi na to, co się dzieje dookoła, ale kiedy nadchodzi chwila odpoczynku to przede wszystkim przyjaciele są naszym największym wytchnieniem, staja się dla nas ważniejsi niż dotychczas, bo zdajemy sobie sprawę, że to dzięki nim się uśmiechamy i pokonujemy szarą rzeczywistość.








Mam nadzieje,że teraz chociaż trochę bardziej polubiliście jesień. Życzę Wam miłego dnia i do następnej notki ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz