piątek, 26 sierpnia 2016

Small Town Firelight

Hejka! Okej, okej zdaję sobie sprawę, że trochę zawaliłam sprawę z blogiem, jednak musicie przyznać, że przez dłuższy czas nie szło mi jakoś szczególnie źle😂 (wow Olga powinnaś za to dostać Nobla), jednak przez pół miesiąca nie miałam dostępu do laptopa, a co za tym idzie- do zapisanych w nich zdjęć. Koniec tłumaczeń na dzisiaj! Laptop jest, zdjęcia w przygotowaniu. À propos zdjęć, nie sądziłam, że kiedykolwiek pojawię się na nich ja, jednak stało się, a co dziwne jestem z nich zadowolona, mam nadzieję, że Wy też, a dzisiaj powrócimy na chwilę do starych, dobrych, trochę urojonych przemyśleń powstałych w mojej główce.


piątek, 5 sierpnia 2016

Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender

Hejka! Dzisiaj przychodzę do Was z obiecaną recenzją uwielbianej przeze mnie ostatnio książki autorstwa Leslye Walton, jaką są "Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender". Początkowo nie byłam zbytnio przekonana do tej książki. Miałam ją kiedyś w ręce, otworzyłam na randomowej stronie, przeczytałam wyrwane z kontekstu zdania i jak można się domyślić, odłożyłam ją z powrotem na półkę. Zrządzeniem losu owa książka i tak znalazła się w moim domu. W przypadku takiego obrotu sytuacji stwierdziłam, że jest to znak z niebios i postanowiłam ją przeczytać.


sobota, 23 lipca 2016

Social Media Book Tag

Hejka! Mam nadzieję, że miło spędzacie wakacje i w końcu znaleźliście czas, żeby po prostu odpocząć. Ostatni TAG na moim blogu pojawił się pół roku temu, a więc stwierdziłam, że nadszedł czas na kolejny. Tym razem poruszę tematykę książkową, zastanawiałam się, czy nie odpowiedzieć na pytania dotyczące konkretnie mnie, jednak stwierdziłam, że byłoby to mało interesujące. Pytania znalazłam przypadkiem, przeglądając polskiego Booktubea, wcześniej nie miałam pojęcia o jego istnieniu. Stwierdziłam, że pytania są dość ciekawe i konkretne, a więc bez zbędnego przedłużania przejdźmy już do odpowiedzi!

wtorek, 12 lipca 2016

Favourites: April, May, June

Hejka! Tak, moi "miesięczni" ulubieńcy zamienili się w sezonowych, ale wolę pokazać Wam masę wartych polecenia rzeczy niż na siłę szukać czegoś, co ewentualnie mogłabym wcisnąć do tego posta i na pewno w najbliższym czasie nie z rezygnuję z tej serii. W każdym razie, od marca odkryłam tyle nowości, że na tę chwilę wydaje mi się, że będzie to jedna, wielka kumulacja cudowności.

środa, 29 czerwca 2016

Dziewczyna z pociągu

Hejka! Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki. Dłuuuugo takie posty nie pojawiały się u mnie na blogu, ale stwierdziłam, że wrócę do tej serii, bo mimo wszystko książki to nieodłączna część mojego życia. "Bohaterką" dzisiejszej notki będzie "Dziewczyna z pociągu" Pauli Hawkins - książka, na którą polowałam dobre kilka tygodni, ale wszędzie była albo wykupiona, albo wypożyczona, więc gdy w końcu trafiła do moich chciwych łapek nie mogłam się doczekać, kiedy ją przeczytam, co prawda miałam ją w pdf, ale jakoś nie umiem przekonać się do książek w takiej formie.

środa, 15 czerwca 2016

Orange Warsaw Festival

Hejka! Piszę do Was świeżo po OWF i w tej chwili mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że spełniłam jedno ze swoich największych marzeń! Mój poślizg z opublikowaniem tego posta jak zwykle jest spowodowany szkołą. Jedyne, o czym myślę to sen, mam nadzieję, że we wakacje odpocznę sobie za wszystkie te dni spędzone nad książkami, ale wracając do tematu- od kiedy okazało się, że Lana del Rey będzie jednym z headliner'ów na tegorocznym festiwalu, niecierpliwie  wyczekiwałam 3 czerwca. Było magicznie i nie wybaczyłabym sobie, gdyby mnie tam nie było!

sobota, 7 maja 2016

Dreams

Hejka! Czy tylko nie mogę przestać myśleć o wakacjach? Właśnie kończy mi się przerwa i nie mogę sobie wyobrazić, że znowu trzeba iść do szkoły i kolejne tygodnie spędzać nad książkami. Na szczęście trochę odpoczęłam, a  efektem tego są zdjęcia, które możecie teraz oglądać. Dzisiaj typowo powrócimy do przemyśleń. Każdy ma marzenia, niektórzy bardziej realne, inni mniej, ale nie ważne jak bardzo prawdopodobne by one były, zawsze usłyszymy: nie rób sobie nadziei i tak ci się nie uda. Wtedy sami zaczynamy tak myśleć i nasze podejście się zmienia, przestajemy wierzyć w to, że możemy coś osiągnąć.

piątek, 8 kwietnia 2016

Favourites: March 2016

Hejka! Bardzo długo myślałam nad tym postem, szczerze mówiąc, zastanawiałam się nad tym 4 miesiące, a to dlatego, że bardzo często zapominam o piosenkach, książkach, filmach etc., które chciałabym Wam polecić. Osobiście bardzo lubię tą serię  i często sięgam po polecone rzeczy, dlatego stwierdziłam, że spróbuje podjąć się wyzwania i sama zacznę coś takiego tworzyć, a może dodatkowo nauczy mnie to jako takiej systematyczności na blogu. Nie mam pojęcia czy ulubieńcy będą pojawiać się, co miesiąc ani ile ich będzie, ale mam nadzieję, że sobie poradzę i będziecie zadowoleni. Także trzymajcie kciuki i zaczynamy!

wtorek, 23 lutego 2016

TV Series

Hejka Kochani! Posty o przemyśleniach miały pojawić się dosłownie kilka razy, a w rzeczywistości zdominowały mojego bloga! Postaram się teraz dodawać wpisy bardziej tematyczne, ale z uwagi na nawał sprawdzianów trudno mi znaleźć czas na cokolwiek. Mam nadzieję, że Wy możecie sobie trochę odpocząć, a ci, co mają jeszcze ferie, niech śpią do 12! Wiele razy mówiłam, że uwielbiam, naprawdę uwielbiam seriale (zresztą widać to po moim instagramie). Pomyślałam, więc, czemu nie napisać o tym notki? Jeśli nie oglądacie żadnego, to mam nadzieję, że was do tego zachęcę, a tym, co już oglądają, przedstawię nowe propozycje.


czwartek, 28 stycznia 2016

Mystery

Hejka! Dzisiaj chciałabym poruszyć temat, który pierwszy nasuwa mi się na myśl, patrząc na te zdjęcia. Chciałam je zrobić już od bardzo dawna. Za każdym razem, kiedy widziałam efekt, jaki daje kolorowy dym, byłam zachwycona. Można go ukazać w zupełnie różny sposób, sprawić, że zdjęcie będzie radosne, "wakacyjne", pełne szczęścia lub coś zupełnie przeciwnego- ukazać melancholijną, zagadkową scenerię, wyciągniętą z baśni. Długo biegałam za tymi kulkami dymnymi, ale jestem bardzo zadowolona- mała rzecz, a dużo daje.


sobota, 16 stycznia 2016

2016

Hejka! Witam Was już w nowym roku 2016! Mam nadzieję, że jesteście zadowoleni z Sylwestra, a także z minionego roku i że zaczęliście już realizować swoje postanowienia noworoczne. Jeśli o mnie chodzi, jakoś nigdy nie miałam konkretnych celów, które starałam się wypełnić. Rzadko coś postanawiam, ale kiedy już to robię, to uparcie dążę do spełnienia tych założeń. Dlatego obieranie sobie celów, co do których nie jestem pewna, czy je spełnię, nie ma w moim przypadku większego sensu, a jedynie mnie stresuje. A czy 2015 był dla mnie udany?